loader image

Po raz kolejny wygrywamy z mBank

Z radością informujemy o wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 13 września 2021 r. sygn. XVIII C 486/21 SSO Magdalena Horbacz.

Sąd ustalił nieważność umowy mBank (stary portfel) i zasądził na rzecz naszych Klientów całość dochodzonego roszczenia tj. 135 tys. złotych i 44 tys. CHF wraz z kosztami zastępstwa procesowego. W ustnych motywach rozstrzygnięcia sąd wskazał, że zgadza się z argumentacją strony powodowej. Powoływaliśmy się na nieważność z kilku podstaw prawnych poza abuzywnością klauzul niedozwolonych. Z pisemnego uzasadnienia dowiemy się, czy sąd rzeczywiście oparł rozstrzygnięcie również na innych podstawach. Co ciekawe, nasz Klient był w chwili zawierania umowy i jest sędzią. Nie wpłynęło to jednak na rozstrzygnięcie. Status konsumenta definiujemy przez cel, w jakim umowa jest zawierana, a nie przez pryzmat wykształcenia, wykonywanego zawodu czy doświadczenia życiowego.

Niektóre ciekawe fragmenty uzasadnienia:

Zadaniem Sądu nie jest ochrona systemu bankowego, w gestii Sądu nie leży też badanie ogólnych konsekwencji eliminacji z umów
kredytowych takich, a nie innych klauzul waloryzacyjnych i wpływu tego zabiegu na gospodarkę i bezpieczeństwo ekonomiczne Państwa.

Przedmiotowa Umowa nie jest jednoznaczna w zakresie w jakim – dla ustalenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy – wykorzystuje mechanizm spreadu walutowego, jak i sam mechanizm indeksacji. Pozwany działał na niekorzyść kredytobiorcy gdyż przy wypłacie przyjmował kurs niższy, a przy spłacie wyższy, zarabiając tym samym na różnicach kursowych. W trakcie realizacji przez powodów Umowy, Bank, pobierając dodatkowe, nieprzewidziane prawem wynagrodzenie, wynikające ze stosowania spreadów, w dalszym ciągu
naruszał art. 69 ust. 1 i 2 Prawa bankowego. Umowa kredytu jest umową odpłatną, ale ustawodawca wyraźnie przewidział w art. 69 ust. 2 pkt 5 i 9 Prawa bankowego, jakiego rodzaju wynagrodzenie bank może uzyskać z tytułu takiej umowy, jest to więc oprocentowanie oraz prowizja. Stosowanie przez bank klauzul indeksacyjnych opartych na dwóch różnych kursach – kupna i sprzedaży – powoduje uzyskanie dodatkowego wynagrodzenia.

Nie można podzielić przy tym argumentacji, że mechanizm spreadu walutowego jest powszechnie znany, gdyż stosują go kantory zajmujące się handlem walutami. W przypadku bowiem kantorów sytuacja jest odmienna, gdyż kontrahent – w przeciwieństwie do kredytobiorcy – od razu wie wg. jakiego kursu kupi lub sprzeda walutę i – mając tę wiedzę – świadomie decyduje czy zawrzeć umowę. W przypadku kredytobiorcy wiedza o zastosowanym przez bank do dokonania stosownego przeliczenia kursie waluty ma zaś charakter wyłącznie następczy.