loader image

Wygrana w Sądzie Okręgowym w Koninie!

Zdobywamy SO Konin!

Dzisiaj Sąd Okręgowy w Koninie SSO Kinga Śliwińska-Buśkiewicz sygn. I C 1011/20 wydał wyrok, w którym ustalił, że umowa mBank indeksowana do dolara amerykańskiego jest nieważna i zasądził na rzecz Kredytobiorców ponad 140 tys. zł z odsetkami ustawowymi od dnia wezwania do zapłaty oraz koszty zastępstwa procesowego.

Dzisiaj wygłaszaliśmy mowy końcowe i dzisiaj bez odraczania rozprawy zapadł wyrok. Co ciekawe, pełnomocnik banku w mowie końcowej stwierdził, że bank próbował uchronić Kredytobiorców przed ryzykiem walutowym, bo odmówił udzielenia kredytu we frankach (umowa pochodziła z okresu, gdy mBank wycofał się z udzielania kredytu we frankach na skutek rekomendacji KNF). Co z tego, że zamiast CHF, bank zaproponował dolary, narażając na takie samo ryzyko walutowe. Na szczęście sądu takie wywody nie przekonały.

Orzeczenie ma dwa mankamenty:

  • sąd zastosował 10-letnie przedawnienie roszczeń majątkowych liczone od dnia wypłaty każdej raty (na szczęście oznaczało to oddalenie powództwa tylko co do kwoty około 1000 zł)

Zgadzam się co do tego, że roszczenie majątkowe ulega przedawnieniu z upływem 10 lat, jednak nie zgadzam się, że termin ten liczymy od dnia zapłaty danej raty. Przecież w momencie płatności pierwszych rat, Kredytobiorcy nie mieli pojęcia o wadliwości umowy. Termin 10 letni powinniśmy liczyć od dnia, w który Kredytobiorcy dowiedzieli się, że ich umowa może być nieważna. Takie stanowisko reprezentuje już większość sądów. Oddalona kwota 1000 zł w żadnym wypadku nie przepada – można ją potrącić, gdy bank zażąda zwrotu kapitału kredytu.

  • sąd zasadził 5.400 zł kosztów zastępstwa zamiast 10.800 zł, ponieważ uznał, że w przypadku roszczenia o ustalenie i zasądzenie, wartość przedmiotu sporu, od której zależy kwota kosztów zastępstwa procesowego, powinna być liczona tylko od kwoty roszczenia o zasądzenie. Powszechną praktyką wielokrotnie potwierdzoną w prowadzonych przez nas sprawach jest sumowanie tych roszczeń do WPS.

Podsumowując wyrok jest korzystny, Kredytobiorcy wygrali niemal w całości! Cieszymy się tym bardziej, że to nasz pierwszy (a w ogóle chyba trzeci) wyrok w Koninie!

W rozprawie uczestniczyłam zdalnie z Gdańska, skąd serdecznie pozdrawiam!

Adw. Żaneta Rzepczyk-Zgoła