loader image

BEZPODSTAWNOŚĆ WALORYZACJI SĄDOWEJ w rozliczeniu nieważnej umowy kredytowej

Czym jest waloryzacją sądowa?

Waloryzacja sądowa polega na zmianie wysokości świadczenia pieniężnego na podstawie wyroku sądu, który po rozważaniu interesów stron i zasad współżycia społecznego, może takiej zmiany dokonać, jeżeli doszło do istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza.

Podstawową zasadą jest zasada nominalizmu tzn. spełnienie świadczenia wyrażonego w sumie pieniężnej, powinno nastąpić przez zapłatę nominalnie tej kwoty pieniężnej. Strony mogą wprowadzić do umowy waloryzację takiego świadczenia wybranym miernikiem wartości (waloryzacja umowna) albo wnosić do sądu o zmianę wartości świadczenia (waloryzacja sądowa). Wyrok waloryzujący świadczenie jest wyrokiem konstytutywnym tzn. kwota waloryzacji jest wymagalna dopiero po wydaniu prawomocnego wyroku (nie należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w zapłacie kwoty waloryzacji za czas trwania procesu).

(Art.  3581 k.c.)

Przykład: Kupujący zapłacił za nieruchomość 300.000,00 zł. Umowa sprzedaży nieruchomości okazuje się, po trzech latach od chwili zawarcia, nieważna. Jeżeli w międzyczasie doszło do istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza, sąd mógłby orzec, że sprzedający ma zwrócić nie kwotę 300.000,00 zł, a inną kwotę np. 350.000,00 zł (zbliżoną do wartości kwoty 300.000,00 zł z chwili zakupu).

Przesłanki zastosowania waloryzacji sądowej:

– istotna zmiana siły nabywczej pieniądza (nie każda zmiana, a istotna)

– przemawiające za tym interesy stron i zasady współżycia społecznego

– niepozostawanie żądania przedsiębiorcy w związku z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą;

Dlaczego w przypadku rozliczenia nieważnej umowy kredytowej nie ma podstaw prawnych do waloryzacji świadczenia stron?

Powodów jest wiele, najważniejsze z nich:

  1. Umowa kredytu nie jest umową wzajemną, a zatem nie cechuje jej konieczność ekwiwalentności (równowartości) świadczeń stron, a waloryzacja sądowa ma głównie na celu zachowanie (lub przynajmniej przybliżenie) ekwiwalentności świadczeń;
  2. Przepis art. 3581 § 4 k.c. wyłącza możliwość żądania waloryzacji przez stronę prowadzącą przedsiębiorstwo, jeżeli świadczenie pozostaje w związku z prowadzeniem tego przedsiębiorstwa – rozliczenie nieważnej umowy kredytowej pozostaje w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa przez bank (gdyby bank nie prowadził działalności gospodarczej w zakresie udzielania kredytów, konsument nie udałoby się do tego banku i nie zawarły nieważnej umowy kredytowej sporządzonej na wzorcu umownym przygotowanym przez bank); przepis art. 3581 § 4 k.c. nie zawęża się do stosunków umownych, a zatem dotyczy również rozliczenia świadczeń pozaumownych (w tym nienależnych i z bezpodstawnego wzbogacenia);
  3. Umowa kredytu powiązanego z walutą obcą jest nieważna m.in z tego powodu, że z umowy eliminowane są klauzule waloryzacyjne – wprowadzanie sądowej waloryzacji w miejsce nieważnej waloryzacji umownej stanowiłoby obejście prawa (nie różniłoby się to niczym od zastąpienia kursu z tabeli banku, kursem średnim NBP – tymczasem nie budzi żadnych wątpliwości, że w polskim porządku prawnym takiej możliwości nie ma);
  4. Możliwość waloryzacji świadczenia na rzecz banku stałaby w sprzeczności z celami dyrektywy 93/13, która ma odstraszać i zniechęcać przedsiębiorców do stosowania nieuczciwych postanowień umownych;
  5. Nie doszło do istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza – dokonując waloryzacji sądowej, Sąd powinien porównać siłę nabywczą pieniądza w chwili powstania zobowiązania oraz w chwili orzekania – przyjmując, że zobowiązanie kredytobiorcy powstaje z momentem wezwania przez bank do zapłaty kwoty kapitału, to spełnienie tego świadczenia niezwłocznie po wezwaniu, wyłącza jak się zdaje możliwość waloryzacji sądowej (uważam, że nie można przyjąć, że roszczenie banku stało się wymagalne w chwili wypłaty kredytu i porównywać siły nabywczej pieniądza między np. 2008 a 2023 r.);  co ważne również, przesłanką waloryzacji sądowej jest istotna (a nie dowolna) zmiana siły nabywczej pieniądza;
  6. Jeżeli kredytobiorca na wezwanie banku spełni niezwłocznie świadczenie w kwocie odpowiadającej kwocie wypłaconego kredytu (również w drodze potrącenia), nie ma moim zdaniem podstaw do waloryzacji, ponieważ świadczenie wygaśnie, a ponadto między datą wymagalności a spełnienia świadczenia nie dojdzie zmiany siły nabywczej pieniądza;
  7. Kredytobiorcy przez wiele lat uiszczali świadczenia nienależne na rzecz banku w wykonaniu nieważnej umowy kredytowej, którymi to kwotami bank obracał i na których zarabiał w związku z tym obrotem – sprzeczne z zasadami współżycia społecznego byłoby zatem waloryzowanie świadczenia zwracanego bankowi;

Niespełnienie przesłanki istotności zmiany siły nabywczej pieniądza

Zmiana siły nabywczej pieniądza jest zjawiskiem powszechnym i globalnym. Zmiana taka, sama w sobie nie stanowi podstawy do sądowej waloryzacji świadczenia. Przesłanką uzasadniającą sądową waloryzację świadczenia jest bowiem tylko istotna zmiana siły nabywczej pieniądza. Zgodnie z art. 3581 § 1 k.c. w razie istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza po powstaniu zobowiązania, sąd może po rozważeniu interesów stron, zgodnie z zasadami współżycia społecznego, zmienić wysokość lub sposób spełnienia świadczenia pieniężnego, chociażby były ustalone w orzeczeniu lub umowie. By waloryzacja sądowa mogła znaleźć zastosowanie, do istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza musi dojść w okresie po powstaniu zobowiązania. Kluczowe jest zatem ustalenie, kiedy powstaje zobowiązanie kredytobiorcy do zwrotu kapitału wypłaconego z tytułu nieważnej umowy kredytowej. Pod uwagę możemy czysto teoretycznie przyjąć trzy opcje co do chwili powstania zobowiązania: w dniu wypłaty kredytu, w dniu poinformowania banku o powołaniu się przez kredytobiorcę na nieważność umowy kredytowej i żądania jej rozliczenia albo w dniu wezwania kredytobiorcy przez bank do zapłaty.

Z powszechnie dostępnych danych publikowanych przez Główny Urząd Statystyczny wynika, że w 2007 roku wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych wynosił 102,5, w roku 2008 wyniósł 104,2 zaś w 2021 roku wynosił 105,1, obecnie jest wyższy i wynosi 114,4, jednak dane makroekonomiczne pozwalają przyjąć, że wskaźnik ten będzie w 2023 niższy lub zbliżony.

Niezależnie którą koncepcję przyjmiemy tzn. między którym okresem czasowym będziemy porównywać siłę nabywczą pieniądza, bank musiałaby wykazać, że pomiędzy dniem powstania zobowiązania a dniem orzekania przez Sąd, doszło do zmiany siły nabywczej pieniądza, i to o charakterze istotnym. Najbardziej przekonywująca jest koncepcja, że zobowiązanie banku powstaje dopiero w momencie jego sformułowania przez bank (co oznaczałoby, że porównujemy siłę nabywcza pieniądza w momencie wezwania przez bank do zapłaty i w momencie orzekania o tym roszczeniu – abstrahuje w tym momencie w ogóle od problemu przedawnienia roszczeń banku, który również należałoby rozważyć i uwzględnić). Zwlekanie ze sformułowaniem swojego roszczenia przez bank, nie może działać na niekorzyść konsumenta. Nie ma on żadnego wpływu na przyjętą strategię procesową przez bank i nie powinien być tym samym narażony na ujemne konsekwencje. Niezależnie jednak, który okres przyjąć za punk odniesienia, to ani między latami 2007/2008 a 2023 ani między 2019/2020 a 2023 nie doszło do istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza. Kilkuprocentowe wahania mieszczą się w zakresie normalnej (nieistotnej) zmiany siły nabywczej pieniądza. Przykładowo w 1990 roku wskaźnik cen towarów i usług wynosił 685,8 – bez wątpienia wówczas doszło do istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza.

Zasada nominalizmu

Zasadą obowiązującą w polskim systemie prawnym jest zasada nominalizmu sformułowana w art. 3581 § 1 k.c., co oznacza, że zapłata świadczenia pieniężnego ma nastąpić w sumie nominalnej, bez względu na to, czy między chwilą powstania a chwilą wykonania zobowiązania doszło do obniżenia lub podwyższenia siły nabywczej pieniądza, skutkującego zmianą wartości ekonomicznej świadczenia. Ratio legis zasady nominalizmu jest zapewnienie bezpieczeństwa obrotu, które zostałoby silnie zachwiane, gdyby waloryzacja mogła być dokonywana w zależności od interesów jednej ze stron i bliżej nieznanych mierników.

W wyniku zastosowania tzw. waloryzacji sędziowskiej nie powinno dochodzić do wydawania orzeczeń prowadzących do wzbogacenia jednej strony kosztem drugiej (wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 7 maja 1999 r. I CKN 1143/97), a taka sytuacja miałaby miejsce, gdyby przyznać bankowi wynagrodzenie z tytułu waloryzacji świadczenia. Bank od zawarcia umowy korzysta z wpłat kredytobiorców, które mógł przeznaczać na prowadzenie swojego przedsiębiorstwa (np. udzielanie dalszych pożyczek czy kredytów, zakup walut itd.).

Niedopuszczalność waloryzacji świadczenia przedsiębiorcy

Stosownie do § 4 art. 358 (1) k.c. waloryzacji sądowej nie może domagać się strona prowadząca przedsiębiorstwo, jeżeli świadczenie pieniężne pozostaje w związku z prowadzeniem tego przedsiębiorstwa.

Oceniając zakres zastosowania art. 358 (1) § 4 k.c. należy mieć na względzie cele i charakter działalności przedsiębiorstwa oraz związek prawny między zobowiązanym a tą działalnością (wyrok SN z dnia 12 grudnia 1995 r., II CRN 176/95, OSP 1996, z. 7–8, poz. 141 z glosą C. Zielińskiego; ponadto wyrok SN z dnia 7 stycznia 1997 r., I CKN 33/96, OSNC 1997, nr 5, poz. 56 (z glosą W. Kubali, Palestra 1997, nr 11–12, s. 198).

Świadczenie banku w postaci wypłaty kapitału (nienależnego świadczenia) dokonywane jest w związku z prowadzeniem przez bank przedsiębiorstwa w rozumieniu art. 358 (1) § 4 k.c. Roszczenie o zwrot kapitału wypłaconego kredytobiorcom powstaje w związku z prowadzoną przez bank działalnością gospodarczą. Do wyeliminowania z umowy niedozwolonych postanowień dochodzi m.in. na podstawie art. 385 (1) k.c., który dotyczy zobowiązań między przedsiębiorcami a konsumentami. Przepisy dotyczące klauzul abuzywnych stosuje się bowiem do umów zawieranych między przedsiębiorcą a konsumentem. Nie do zaakceptowania byłoby zatem stanowisko, że wobec stwierdzenia abuzywności postanowień umownych stosowanych przez podmiot prowadzący przedsiębiorstwo, a w konsekwencji upadku całej umowy, miałaby nastąpić zmiana charakteru banku z podmiotu prowadzącego przedsiębiorstwo na podmiot nieprofesjonalny. Waloryzacja świadczenia i przyjęcie, że nie stosuje się zakazu unormowanego w 358(1) § 4 k.c. wobec banku, prowadziłoby do obejścia przepisów art. 385 (1) k.c. i osłabienia skutku odstraszającego Dyrektywy 93/13, co stanowi przecież cel nadrzędny (zob. m.in. Wyrok z dnia 10 stycznia 2022 r. wydany przez Sąd Okręgowy w Warszawie XXVIII Wydział Cywilny, sygn. akt XXVIII C 29/21).

Zupełnie nieuprawnione jest przywoływanie na potwierdzenie argumentów o dopuszczalności waloryzacji świadczeń na rzecz banku, orzeczeń Sądu Najwyższego w sprawach V CSK 33/09 z dnia 30.09.2009 r. i powołującego się na niego wyroku II CSK 31/12 z dnia 23.08.2012 r. Orzeczenia te dotyczą bowiem stanów faktycznych, w których chodzi o rozliczenie nieważnych umów sprzedaży. Umowy te są umowami wzajemnymi i cechują się ekwiwalentnością świadczeń. Wzajemność i ekwiwalentność umowy sprowadzają się w bardzo dużym uproszczeniu do tego, że świadczenia spełniane przez strony mają być ekonomicznie równoważne. W powyższych wyrokach Sąd Najwyższy wywiódł, że świadczenie pieniężne spełnione w następstwie obowiązku zwrotu wzajemnych świadczeń z nieważnej umowy wzajemnej nie jest świadczeniem związanym z prowadzeniem przedsiębiorstwa w rozumieniu art. 358[1] § 4 KC. Moim zdaniem słowo klucz w niniejszej sytuacji to „wzajemność” umowy jako jej cecha, która umożliwia w ogóle możliwość waloryzacji świadczeń. Świadczenia spełniane w rozliczeniu nieważnej umowy kredytowej nie są zatem świadczeniami w rozliczeniu nieważnej umowy wzajemnej i nie podlegają waloryzacji.  Umowa kredytu jest umową odpłatną, ale nie wzajemną. Skoro w ramach umowy kredytu, kredytobiorca jest zobowiązany zwrócić kredytodawcy kwotę kapitału powiększoną o odsetki umowne, to jasną rzeczą jest, iż świadczenia stron umowy kredytu nie są ekwiwalentne (szerzej zob. wyrok SA w Warszawie I ACa 155/21, wyrok SN II CSKP 474/22).

Sprzeczność waloryzacji z zasadami współżycia społecznego

Przepis art. 3581 § 3 k.c. uzależnia możliwość waloryzacji sądowej od oceny danego stosunku prawnego z punktu widzenia zasad współżycia społecznego. Zasady te mają chronić interesy i dobro zaangażowanych w spór podmiotów.

Zarówno stopień waloryzacji, jak i kryteria waloryzacyjne pozostawione są swobodnemu, ale nie dowolnemu uznaniu sądu. Przypomnieć raz jeszcze w tym miejscu należy, że Dyrektywa 93/13 zobowiązuje państwa członkowskie, jak wynika z jej art. 7 ust. 1 w związku z jej motywem 24, do przewidzenia stosownych i skutecznych środków mających na celu zapobieganie stałemu stosowaniu nieuczciwych warunków w umowach zawieranych przez sprzedawców i dostawców z konsumentami. Środki te powinny mieć w stosunku do przedsiębiorców efekt odstraszający (zob. wyrok TS z dnia 27 czerwca 2000 r. Océano Grupo Editorial i Salvat Editores, od C-240/98 do C-244/98, EU:C:2000:346, pkt 28).

Przez zasady współżycia społecznego rozumie się ogół obowiązujących w stosunkach między ludźmi reguł postępowania, które za podstawę mają uzasadnienie aksjologiczne, a nie prawne. Szczególne znaczenie mają reguły uczciwości i rzetelności tzw. kupieckiej, których należy wymagać od przedsiębiorcy – profesjonalisty na rynku, a mianowicie przestrzegania dobrych obyczajów, zasad uczciwego obrotu, rzetelnego postępowania czy lojalności i zaufania. Każda ze stron umowy powinna zatem powstrzymać się od wszelkich zachowań, które świadczą o braku respektu dla interesów partnera lub wywołują uszczerbek w tych interesach (por. wyrok Sądu Najwyższego z 22.06.2010 r., IV CSK 555/09, LEX nr 885035).

Skoro źródłem upadku umowy kredytowej jest nieuczciwe i nielojalne działanie banku wobec konsumenta (sprzeczne z zasadami współżycia społecznego), za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego uznać należy, obciążenia konsumenta dodatkowym wynagrodzeniem na rzecz banku, które miałoby przewyższać zwrot otrzymanej kwoty kapitału.

PRZEGLĄD ORZECZEŃ DOTYCZĄCYCH WALORYZACJI

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku – I Wydział Cywilny z dnia 14 grudnia 2017 r., I ACa 447/17

„Waloryzacji nie mogą żądać ci przedsiębiorcy, wierzyciele lub dłużnicy, którzy prowadzą przedsiębiorstwo w znaczeniu przedmiotowym, gdy świadczenie pozostaje w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Powodowy bank jako przedsiębiorca nie może zatem domagać się waloryzacji sądowej udzielonego przez siebie w ramach swej działalności kredytu.

W ramach rozpatrywania konkretnej, indywidualnej sprawy, sąd nie ma obowiązku odwoływania się i uwzględniania argumentów celowościowych, takich jak stabilność systemu bankowego, czy dobro państwa, które jest w pewnej mierze z tą stabilnością powiązane. Tego typu argumenty winien uwzględniać ustawodawca w ramach procesu tworzenia prawa i wydawania aktów prawnych o generalnym charakterze.”

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach – I Wydział Cywilny z dnia 11 października 2012 r., I ACa 574/12

„Ratio legis art. 3581 § 4 KC polega na wyłączeniu spod klauzuli waloryzacyjnej podmiotów prowadzących działalność gospodarczą. Profesjonalny podmiot obrotu gospodarczego, jakim jest przedsiębiorca, zobligowany jest do należytej dbałości o własne interesy, natomiast klauzula waloryzacyjna przeznaczona jest dla podmiotu ekonomicznie słabszego. Wyraźne brzmienie przepisu art. 3581 § 4 KC wymaga, aby świadczenie było związane z „tym” przedsiębiorstwem, a nie z jakąkolwiek działalnością samego podmiotu żądającego zmiany. Przy czym, utrata statusu przedsiębiorcy po dacie zaciągnięcia zobowiązania i wymagalności wierzytelności nie może skutkować uznaniem takiego podmiotu, od tej chwili, za nieprofesjonalny i mimo, że świadczenie powstało w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą przedsiębiorcy – zastosować waloryzację świadczenia z art. 3581 § 3 KC.”

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 20 sierpnia 2008 r., V ACa 283/08

„Nie można zgodzić się z twierdzeniem apelacji by zakaz waloryzacji świadczenia pieniężnego na rzecz strony prowadzącej przedsiębiorstwo, jeżeli świadczenie pozostaje w związku z prowadzeniem tego przedsiębiorstwa odnieść należało wyłącznie do świadczeń umownych i by hipotezą tego przepisu nie były objęte świadczenia wynikające z umowy nieważnej. Należy tu zważyć, iż zakres dopuszczalnej waloryzacji określa art. 358[1] § 3 KC, a z uregulowania tego przepisu wynika, że sądowa waloryzacja odnosi się do wszelkich zobowiązań, bez względu na źródło ich powstania. Mogą to być zatem zobowiązania do świadczenia pieniężnego powstałe zarówno z umów jak i z innych zdarzeń. Stąd też dopuszcza się możliwość waloryzacji także świadczenia pieniężnego podlegającego zwrotowi z nieważnej umowy. Nie ma racjonalnego powodu do przeprowadzenia zwężającej interpretacji art. 358[1] § 4 KC i przyjęcia, iż zakaz waloryzacji w odniesieniu do stron prowadzących przedsiębiorstwo nie dotyczy innych świadczeń pieniężnych jak tylko tych, których źródłem jest umowa. Tym bardziej, iż przepis ten jedynie wskazuje, iż z żądaniem zmiany wysokości lub sposobu spełnienia świadczenia pieniężnego nie może wystąpić strona prowadząca przedsiębiorstwo, jeżeli świadczenie pozostaje w związku z prowadzeniem tego przedsiębiorstwa, a wobec tego zakaz ten nie może być odnoszony do innego zakresu waloryzacji niż ten dopuszczony przepisem art. 358[1] § 3 KC skoro wprowadza jedynie kryterium podmiotowe, a nie przedmiotowe, wyłączenia możliwości żądania waloryzacji. Świadczenie pieniężne należne powódce aczkolwiek wynika z nieważnej umowy, to jednak uznać należy za pozostające w związku z prowadzeniem przez nią przedsiębiorstwa gdyż wystarczające jest tu to by świadczenie pozostawało w jakimkolwiek związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Nie ulega wątpliwości, iż sama umowa, która okazała się być czynnością nieważną, stanowiła przejaw działalności gospodarczej obu stron. Jeśli więc czynność taka podjęta została przez obie strony w ramach prowadzonej działalności gospodarczej to następnie zwrot świadczenia z takiej czynności, w konsekwencji ustalenia, iż jest ona nieważna uznać należy za pozostające w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa gdyż także to świadczenie (wierzytelność) wchodzi w skład przedsiębiorstwa – jako składnik niematerialny przedsiębiorstwa przeznaczony do realizacji zadań gospodarczych (art. 55[1] KC).”

Wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 10 marca 1999 r., II CKN 225/98

„1. Zwrot użyty w art. 358[1] § 4 KC „strona prowadząca przedsiębiorstwo” oznacza podmiot gospodarczy prowadzący przedsiębiorstwo w rozumieniu art. 55[1] KC. Przez pojęcie „świadczenie” użyte w art. 358[1] § 4 KC należy rozumieć świadczenie pieniężne pozostające w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa w szerokim znaczeniu tego terminu. W art. 358[1] § 4 KC chodzi o świadczenia należne stronie prowadzącej przedsiębiorstwo, czyli o wierzytelności.

2. Dyspozycją art. 358[1] § 4 KC są objęte także świadczenia pieniężne, należne podmiotowi gospodarczemu, prowadzącemu przedsiębiorstwo w rozumieniu art. 55[1] KC, z tytułu finansowania inwestycji jako bazy lokalowej do prowadzenia podstawowej dla tego podmiotu działalności handlowej lub usługowej.”

Wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 30 czerwca 2020 r., III CSK 347/17

(teza o konstytutywnym orzeczeniu waloryzacyjnym, brak odsetek ustawowych za zwłokę w przypadku waloryzacji)

„1. Sądowa waloryzacja korzyści majątkowych, zwracanych jako nienależne świadczenie pieniężne, będąca odmianą klauzuli rebus sic stantibus, wymaga rozłożenia skutków zmiany siły nabywczej pieniądza na obie strony. Jej celem jest wprawdzie przywrócenie początkowej wartości długu, ale przy uwzględnieniu interesów obu stron i zasad współżycia społecznego. Niezbędna jest zatem indywidualizacja mierników waloryzacji i dostosowanie ich do okoliczności danej sprawy, przy pozostawieniu oceny sędziowskiemu uznaniu. Podział ryzyka zmiany wartości realnej pieniądza nie musi być równomierny, ale nigdy nie powinien prowadzić do wzbogacenia jednej strony kosztem drugiej.

2. Konstytutywne, prawokształtujące orzeczenie waloryzacyjne, o którego wydaniu decydują okoliczności istotne z punktu widzenia art. 3581 § 3 KC, oceniane w dacie zamknięcia rozprawy powoduje skutki na przyszłość (ex nunc). Oznacza to, że świadczenie pieniężne staje się wymagalne i przysługuje wierzycielowi w nowej (zwaloryzowanej) wysokości dopiero od chwili uprawomocnienia się takiego wyroku.”